Płacze, a nie wierzba. Ot, dziwy natury :)P.S.Kiedyś miałem bloga "Robię zdjęcia", wróciłem pod nowym nickiem. Pozdrawiam
Witaj!Miło,że wróciłeś:)))
Przykro patrzeć. :( Rośliny też na swój sposób czują zdane rany.
Płacze ze szczęścia, bo wiosna przyszła.
Sosna płacząca żywicą - cudnie płacze!Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
biedulka!!! Cudna zieleń!
Piękne zdjęcie!
Płacze, a nie wierzba. Ot, dziwy natury :)
OdpowiedzUsuńP.S.
Kiedyś miałem bloga "Robię zdjęcia", wróciłem pod nowym nickiem. Pozdrawiam
Witaj!Miło,że wróciłeś:)))
UsuńPrzykro patrzeć. :( Rośliny też na swój sposób czują zdane rany.
OdpowiedzUsuńPłacze ze szczęścia, bo wiosna przyszła.
OdpowiedzUsuńSosna płacząca żywicą - cudnie płacze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
biedulka!!! Cudna zieleń!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuń