O matko kochana!!!!Ale to nie jest czarownica spod Łysicy.Swoje znam, he,he....Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
I oczywiście również pozdrawiam:)))
A nie!To jest czarownica "działkowa".I właśnie się zastanawiam-odstraszy-czy raczej zachęci ciekawskich:)))
Ale kogo ma odstraszyć? Czyżby zimę? :)
Oraz innych intruzów:)
Na pewno odstraszy :) Może się przyśnić po nocach :)Pozdrawiam serdecznie.
Raczej rozweseli :)
hahaha gdzieś Ty ją wypatrzyła :) świetna jest!
Miłego weekendu życzę:)))
Ja się nie boję :)
Tak czy inaczej, jest straszna. :)
Taka wesoła!
O matko kochana!!!!
OdpowiedzUsuńAle to nie jest czarownica spod Łysicy.
Swoje znam, he,he....
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
I oczywiście również pozdrawiam:)))
UsuńA nie!To jest czarownica "działkowa".I właśnie się zastanawiam-odstraszy-czy raczej zachęci ciekawskich:)))
OdpowiedzUsuńAle kogo ma odstraszyć? Czyżby zimę? :)
OdpowiedzUsuńOraz innych intruzów:)
UsuńNa pewno odstraszy :) Może się przyśnić po nocach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Raczej rozweseli :)
OdpowiedzUsuńhahaha gdzieś Ty ją wypatrzyła :) świetna jest!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu życzę:)))
OdpowiedzUsuńJa się nie boję :)
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, jest straszna. :)
OdpowiedzUsuńTaka wesoła!
OdpowiedzUsuń