czwartek, 5 stycznia 2012

Tęcza w grudniu

           Wychodząc ze szpitala z odwiedzin u mojej Mamy (3 grudnia) zobaczyłam na niebie coś cudownego-wspaniałą tęczę.I to podwójną.Aparatu niestety ze sobą nie miałam,ale za to miałam komórkę z aparatem.
Zdjęcia więc nie najlepszej jakości,ale koniecznie chciałam Wam pokazać tę grudniową tęczę.Uznałam ją za dobry omen:)





8 komentarzy:

  1. Jak na grudzień to niesamowita tęcza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! A byłaś tam, gdzie się zaczyna? Albo kończy? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite zjawisko...

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, a u mnie zachmurzone i zapłakane niebo.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto mieć komórkę z aparatem, nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. A tęcza rzeczywiście zjawiskowa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację to bardzo dobry znak.Też bym tak ten cudowny widok odebrała.
    Pozdrawiam i dzięki za wizytę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na swoich zdjęciach uwieczniłaś ciekawe zjawisko. Grudzień to raczej nie czas na tęczę.

    OdpowiedzUsuń