środa, 16 listopada 2011

Dywan

10 komentarzy:

  1. Piękny! Aż miałabym ochotę poszurać sobie nogami na takim dywanie :).

    OdpowiedzUsuń
  2. No fajny, ale wole ten majowy - zolty, mniszkowy
    :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Cudownej barwy.Ale byłby problem z trzepaniem:)))))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolorystycznie i bardzo wzorzysty. Świetna fota :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny :) Aż chciałoby się poszurać nogami w tych liściach :) Do niedawna u nas też były takie piękności, ale rozwiał je wiatr, dlatego z zachwytem patrzę na Twój dywan!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję!Szkoda tylko,że w tej chwili po dywanie zostały smętne,butwiejące resztki...

    OdpowiedzUsuń
  7. Lucynko, Ty jesteś dla mnie mistrzynią kolorów!!!!

    OdpowiedzUsuń